Przegląd głównych ras bydła mięsnego w Polsce – jaką rasę wybrać do hodowli?

Hodowla bydła mięsnego cieszy się stale rosnącą popularnością wraz ze wzrostem popytu na dobrej jakości wołowinę.

Hodowla bydła mięsnego cieszy się stale rosnącą popularnością wraz ze wzrostem popytu na dobrej jakości wołowinę. Rolnicy utrzymujący stada mięsne mogą liczyć na dużo bardziej stabilne ceny skupu niż producenci mleka czy zboża. Aby jednak utrzymywanie bydła mięsnego było opłacalne, warto przed zakupem pierwszych zwierząt dobrze poznać wszystkie aspekty tego rodzaju produkcji, a także wybrać odpowiednią rasę.

Wybór rasy bydła mięsnego – jakie czynniki warto wziąć pod uwagę?

Wybór rasy bydła mięsnego nie powinien być dziełem przypadku. Nie zawsze miarodajne będzie również kierowanie się opiniami innych hodowców, którzy – co oczywiste – będą wychwalać posiadaną rasę. To, czy hodowla będzie opłacalna i w ogóle możliwa, zależy od wielu czynników. Przyszły hodowca powinien wziąć pod uwagę między innymi:

  • Zaplecze budynków inwentarskich – niektóre rasy bydła mięsnego doskonale radzą sobie na wolnym wybiegu przez cały rok. Nie potrzebują wtedy schronienia w oborach czy pod wiatami. Inne natomiast wymagają – przynajmniej na okres zimowy – wybudowania obory lub wiaty, gdzie mogłyby schronić się przed wiatrem czy śniegiem.
  • Dostępna baza paszowa – o hodowli bydła mięsnego powinni myśleć przede wszystkim ci rolnicy, którzy mają do dyspozycji sporo użytków zielonych, które mogliby przeznaczyć na pastwiska. Duża powierzchnia pastwiska to jednak nie wszystko – ważne jest również to, co na nim rośnie. Niektóre rasy poradzą sobie nawet na kiepskich łąkach, inne natomiast są bardziej wymagające pod względem żywieniowym.
  • Koszty pracy związanej z hodowlą – niektóre rasy bydła mięsnego nie wymagają niemal żadnych nakładów pracy poza zadawaniem paszy w sezonie zimowym, gdy nie mają dostępu do zielonki na pastwisku. Inne są bardziej pracochłonne – wymagają wsparcia przy trudnych porodach, a także szczególnej dbałości o nowo narodzone cielęta. Warto więc przed wyborem rasy sprawdzić między innymi to, jaki jest wskaźnik porodów trudnych i wymagających wsparcia hodowcy.

Monitoring stada – dlaczego warto o nim pomyśleć, hodując bydło mięsne?

Wielu hodowców jest zdania, że hodowla bydła mięsnego jest mniej problemowa niż utrzymywanie stada mlecznego. Pod wieloma względami jest to prawda – rasy mięsne są mniej wymagające zarówno pod względem żywienia, jak i warunków bytowych. Co jednak nie oznacza, że nie wymagają odpowiedniej opieki i troski ze strony hodowcy. W stadach bydła mięsnego jednym z ważniejszych czynników, generujących odpowiednio wysokie zyski, są równie wysokie wskaźniki reprodukcji. Aby rozród zwierząt przebiegał prawidłowo, przydatne będą nowoczesne rozwiązania do monitoringu stada, które pozwalają na sprawne wykrywanie rui, wpływające na ilość zacieleń.

Sprawdzone, zaawansowane rozwiązanie do monitoringu stada hodowcy mogą znaleźć na stronie Allflex. To nowoczesny system, który monitoruje żywienie stada, czas przeżuwania i wypoczynku, a także szereg innych czynników, które mają wpływ na uwarunkowania reprodukcyjne poszczególnych zwierząt w stadzie. Sensehub Beef pozwala również na monitorowanie zdrowia zwierząt i szybkie reagowanie na wszelkie nieprawidłowości. Inwestycja w nowoczesny monitoring stada to dobre rozwiązanie zarówno dla doświadczonych hodowców, jak i tych, którzy dopiero planują hodowlę bydła mięsnego. Jedni i drudzy otrzymają szereg niezbędnych informacji, pomocnych w planowaniu nie tylko rozrodu, ale całej dalszej działalności hodowlanej.

Rasy mięsne coraz popularniejsze

Liczba hodowców, którzy decydują się na utrzymywanie ras mięsnych, z roku na rok sukcesywnie rośnie. Hodowla bydła mięsnego jest dosyć prosta, wymaga mniej nakładów pracy niż utrzymywanie stad mlecznych i produkcja mleka. Ceny wołowiny również utrzymują się na w miarę stabilnym poziomie. Owszem, wahają się, ale nie są to aż tak duże spadki, z jakimi borykają się producenci zbóż czy mleka. Ze względu na jakość i zdrowotność mięsa, a także bogate walory kulinarne, wołowina cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród konsumentów. Dla hodowców jest to informacja, że na dobrej jakości mięso zawsze będzie zapotrzebowanie, a co za tym idzie – także rynek zbytu. Rolnicy, którzy zastanawiają się nad produkcją wołowiny i chcą iść w tym kierunku w swoich gospodarstwach, powinni bliżej przyjrzeć się tym rasom, które obecnie najczęściej są hodowane w naszym kraju i wybrać taką, która będzie najlepiej pasowała do warunków i możliwości danego gospodarstwa.

Limousine – najpopularniejsza rasa mięsna w Polsce

Wśród wszystkich ras mięsnych, jakie hodowane są w Polsce, na pierwszym miejscu pod względem ilości jest rasa limousine. Stanowi aż 70 procent populacji krów czystorasowych w naszym kraju. To stara, francuska rasa, która cieszy się popularnością w całej Europie i nie tylko. Hodowcy doceniają ją ze względu na dobre umięśnienie i wysokie walory kulinarne mięsa, co przekłada się na wyższe zyski z hodowli. Ale nie tylko – bydło rasy limousine jest chętnie wybierane także ze względu na jego wysoką zdrowotność i bezproblemowe przystosowywanie się do różnych warunków środowiska. Co więcej, bardzo wysoka jest również przeżywalność cieląt, a porody są zwykle bezproblemowe, nawet w trudnych warunkach atmosferycznych.

Rasa limousine jest długowieczna, a przy tym bardzo płodna. Jałówki można kryć już w wieku 15-18 miesięcy. Wielu hodowców zaleca jednak krycie nieco później, w wieku 22-24 miesięcy. Późniejsze krycie zapewnia łatwiejsze porody i lepszą opiekę nad potomstwem. Dorosłe krowy limousine mają wagę około 650-800 kg i wysokość około 135 cm. Buhaje są natomiast około 10 cm wyższe, a ich waga może przekraczać 1000-1200 kg. Opasy mają korzystne przyrosty dobowe, dzięki czemu szybko uzyskują swoją maksymalną wagę. Za dużą zaletę tej rasy hodowcy uważają dobre wykorzystanie paszy, a także możliwość utrzymywania przez cały rok na pastwisku.

Charolaise – długowieczne bydło z Francji

Charolaise – długowieczne bydło z Francji

Na drugim miejscu pod względem popularności ras mięsnych w Polsce, znajduje się francuska rasa charolaise – pierwsza rasa mięsna, która została sprowadzona do naszego kraju. Wśród najważniejszych zalet charolaise warto wymienić dobrą wydajność rzeźną, doskonałe cechy kulinarne mięsa i dobre wykorzystanie paszy, a także łagodne przysposobienie krów, których wygląd jest zdecydowanie groźniejszy niż charakter. Charolaise to duża rasa rogata, której krowy osiągają wagę do 900 kg, a buhaje mogą ważyć od 1000 do 1300 kg. Jałówki tej rasy można kryć w wieku 18-24 miesięcy. Trzeba jednak liczyć się z dosyć dużym odsetkiem trudnych, wymagających interwencji wycieleń. Wiąże się to z wysoką masą urodzeniową cieląt.

Rasa charolaise jest chętnie wybierana przez hodowców także ze względu na jej długowieczność i dobre przystosowanie do trudnych warunków. Najlepsze efekty uzyskują hodowcy, którzy decydują się na opas intensywny – wtedy mięso ma najlepsze walory, z dużą ilością mięśni, natomiast bez nadmiernego otłuszczenia.

Hereford – angielska rasa na trudne warunki

Trzecia pod względem ilości pogłowia w Polsce rasą bydła mięsnego jest hereford. To rasa pochodząca z Anglii, a co za tym idzie – jest genetycznie przystosowana do życia w trudnych warunkach. Doskonale sprawdza się w gospodarstwach, które mają dużą ilość użytków zielonych, niekoniecznie najlepszej jakości. Hereford świetnie wykorzystuje nawet słabszą paszę, osiągając wysokie przyrosty. Co więcej, jest to rasa o wysokim poziomie zdrowotności, mona ją utrzymywać wolnym wybiegu przez cały rok. Nie wymaga pomieszczeń inwentarskich.

Rasa hereford to bydło średniej wielkości. Krowy mamki osiągają wagę do 600 kg, a buhaje 900 kg. Jałówki można kryć już w wieku 15-18 miesięcy. Krowy są bardzo płodne, a porody lekkie – rzadko wymagają interwencji ze strony hodowcy. Rolnicy coraz chętniej decydują się na rasę hereford ze względu na bezproblemowy odchów cieląt i brak problemów z żywieniem – bydło tej rasy dużo lepiej, w porównaniu do innych ras mięsnych, wykorzystuje między innymi sianokiszonkę i siano. Wołowina uzyskana z rasy hereford cieszy się dużym zainteresowaniem z powodu świetnych walorów kulinarnych mięsa. Jest ono miękkie, kruche i soczyste, a co za tym idzie – doskonałe do różnych form obróbki termicznej.

Simental mięsny – sprawdzona rasa ze Szwajcarii

Simental mięsny – sprawdzona rasa ze Szwajcarii

Rolnicy, którzy decydują się na przejście na produkcję wołowiny, coraz chętniej wybierają również rasę simental typ mięsny. Jest to bydło wywodzące się ze Szwajcarii, pierwotnie było wykorzystywane do celów pociągowych. Zwierzęta cechują się doskonałą zdrowotnością, bez problemu przystosowują się do różnych, nawet skrajnie trudnych warunków klimatycznych. Można je przez cały rok utrzymywać w systemie pastwiskowym, bez konieczności zapewnienia schronienia w budynkach inwentarskich.

Krowy rasy simental uzyskują wagę 800 kg, a waga buhajów może dochodzić do 1200 kg. Rasa należy do długo dojrzewających, a późne krycie wiąże się z dużą wagą urodzeniową cieląt. Odsetek trudnych i wymagających interwencji porodów jest więc większy niż w przypadku krów rasy charolaise czy hereford. Wołowina pochodząca od rasy simental ma świetne walory smakowe, jest delikatna i krucha, z niewielką ilością tłuszczu. Hodowcy nie mają problemów z rynkiem zbytu, nic więc dziwnego, że hodowla tej rasy cieszy się coraz większym zainteresowaniem.

Angus – idealne do szybkiego opasu

Angus – idealne do szybkiego opasu

Wymieniając popularne rasy bydła mięsnego, nie można wspomnieć o Angusie. Choć w Polsce nie cieszy się on jeszcze takim zainteresowaniem, jak limousine czy charolaise, na świecie jest to druga pod względem ilości pogłowia rasa mięsna. Angus wywodzi się ze Szkocji i występuje w dwóch odmianach: czarny i czerwony. Jest ceniony wśród hodowców ze względu na wysoką zdrowotność, dużą odporność na trudne warunki atmosferyczne i dobre wykorzystanie paszy, nawet na słabych pastwiskach. Angus należy do ras wcześnie dojrzewających, jałówki można kryć już w wieku około 18 miesięcy. Krowy osiągają wagę do 600 kg, natomiast buhaje – do około 900 kg. Opasy rasy Angus mają dobrą wydajność rzeźną, jednak trzeba pamiętać, że najlepsze parametry ma mięso od buhajów ubijanych w wieku około 7-8 miesięcy. Opasanie ich do większej wagi może powodować nadmierne otłuszczenie, a co za tym idzie – obniżenie jakości uzyskiwanej wołowiny.

Highland – szkockie bydło górskie

W coraz większej ilości gospodarstw hodowlanych można spotkać także rasę highland, szkockie bydło górskie, które dosyć łatwo odróżnić od innych ras. Ma szerokie, rozłożyste rogi, charakterystyczną grzywkę i długą okrywę włosową. Jest to doskonała rasa dla początkujących hodowców – nie ma dużych wymagań ani bytowych, ani żywieniowych. Doskonale radzi sobie przy żywieniu ekstensywnym i w warunkach wolnego wybiegu przez cały rok. Nie potrzebuje budynków inwentarskich, nawet w bardzo niskich temperaturach cechuje się wysoką zdrowotnością. Hereford należy do ras małych – średnia masa ciała u krów to 450 kg, a buhajów 600 kg. Rasa jest długowieczna, nierzadko spotyka się krowy, które nawet w wieku 20 lat są użytkowane rozpłodowo. Wycielenia są bezproblemowe i nie wymagają udziału hodowcy, a cielęta zdrowe, mają szybkie przyrosty.

Rasa hereford sprawdzi się wszędzie tam, gdzie rasy o większych wymaganiach nie będą czuły się dobrze. Highlandy można wypasać nawet na aktualnych lub potencjalnych nieużytkach – doskonale wykorzystają każdą znajdującą się na nich paszę. Warto wspomnieć, że brak dużych wymagań bytowych nie przekłada się na niższą jakość mięsa. Wołowina pochodząca od rasy highland ma wysokie walory kulinarne, jest marmurkowa, praktycznie nie posiada tłuszczu okrywowego. O jakości mięsa tej rasy może świadczyć fakt, że w Wielkiej Brytanii wołowina highland jest najdroższa ze wszystkich. Co ciekawe, nawet brytyjska rodzina królewska posiada w Szkocji duże stado hghlandów, co dodatkowo wpływa na prestiż i popularność rasy, zarówno na Wyspach, jak i w całej Europie.

Dlaczego wybór rasy bydła to kwestia indywidualna?

Na forach internetowych dla rolników często można spotkać się z pytaniami osób, chcących rozpocząć hodowlę bydła mięsnego: jaka rasa będzie najlepsza i najbardziej opłacalna. Okazuje się jednak, że jest to kwestia indywidualna i nie ma na to pytanie jednej, zawsze pewnej odpowiedzi. Wybór rasy zależy nie tylko od preferencji samego hodowcy, ale również od tego, jakimi budynkami inwentarskimi dysponuje, jaki ma dostęp do bazy paszowej i jakimi środkami na start dysponuje.

Nie bez znaczenia jest również nakład pracy przy zwierzętach, który może różnić się w zależności od rasy. Przykładowo, te rasy, które charakteryzują się dużą ilością trudnych wycieleń wymagają większej uwagi ze strony rolnika, często również przeniesienia mamek z cielętami do budynków inwentarskich na pierwsze tygodnie życia nowo narodzonych maluchów.

Planując hodowlę ras mięsnych, warto również kierować się zmieniającymi się upodobaniami konsumentów, a co za tym idzie – także zmieniającą się sytuacją na rynku skupu wołowiny. Warto stawiać na te rasy, których mięso ma doskonałe wartości kulinarne, a zapotrzebowanie na nie będzie w najbliższym czasie jedynie rosło.

Wybór rasy nie jest kwestią ostateczną – jeśli hodowca zdecyduje się na utrzymywanie zwierząt konkretnej rasy, a z biegiem czasu okaże się, że nie przynosi to odpowiednich wyników ekonomicznych, warto rozważyć zmianę. Zawsze jednak dobrym rozwiązaniem będzie wybór zwierząt czystorasowych, zamiast mieszańców. Mieszanie  ras, choć w wielu sytuacjach może mieć korzystny wpływ na hodowlę, w innych będzie powodowało uwydatnianie się tych cech, które nie są pożądane z punktu widzenia opłacalności.

SenseHub - system monitorowania stadem


Wpisy, które mogą Cię również zainteresować
: