Jak skutecznie ochronić bydło przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze i wszy?
Ektopasożyty, które bytują na skórze zwierząt, to poważne zagrożenie dla zwierząt hodowlanych, w tym również bydła mlecznego i mięsnego.
Ektopasożyty, które bytują na skórze zwierząt, to poważne zagrożenie dla zwierząt hodowlanych, w tym również bydła mlecznego i mięsnego. Szczególnie niebezpieczne są kleszcze i wszy, które powodują groźne choroby, przekładające się na pogorszenie stanu zdrowia zwierząt, obniżenie efektywności ekonomicznej, a w niektórych przypadkach mogą nawet być powodem zakończenia hodowli.
Bydło mleczne i mięsne jest narażone na ataki wielu pasożytów, wśród których szczególnym zagrożeniem są kleszcze. Są one wektorami poważnych chorób, bytują w środowisku naturalnym praktycznie wszędzie – na łąkach, pastwiskach, w lasach, terenach wilgotnych czy zaroślach. Zwierzęta, które sezon wiosenno-letni spędzają na wypasie, są więc automatycznie narażone na ataki kleszczy i związane z nimi choroby. Kleszcze przyczepiają się do skóry i wgryzają w nią, żywią się krwią, a jednocześnie wpuszczają do krwiobiegu ślinę, w której mogą znajdować się groźne bakterie i inne drobnoustroje chorobotwórcze. O inwazji kleszczy może świadczyć zmienione zachowanie zwierząt – krowy stają się niespokojne, mają liczne stany zapalne po ukąszeniach kleszczy, cierpią na świąd, który powoduje nieustanne ocieranie się o różne przedmioty. Mogą też pojawiać się porażenia kończyn.
Choroby przenoszone przez kleszcze
Lista chorób powodowanych przez kleszcze jest długa. Wśród tych, które najczęściej pojawiają się w stadach bydła, należy wymienić babeszjozę, oraz gorączkę Q. Babeszjoza jako choroba odkleszczowa pojawia się dosyć często. Jej główne objawy to gorączka, problemy z krążeniem, anemia. Zakażone zwierzęta, w miarę postępowania zakażenia, stają się coraz bardziej apatyczne, spada ich codzienna aktywność, pobierają coraz mniej paszy, obniża się wydajność mleczna. Z biegiem czasu może dojść do niewydolności wielonarządowej i padnięcia zwierzęcia. Jeśli babeszjoza dopada krowę ciężarną, zwiększa ryzyko poronienia. Leczenie babeszjozy wymaga dokładnej diagnozy i powinno być rozpoczęte jak najszybciej od pojawienia się pierwszych objawów choroby.
Gorączka Q to kolejna choroba, której wektorami mogą być kleszcze. Występuje ona jednak o wiele rzadziej niż opisana wcześniej babeszjoza. Zakażone zwierzęta mają obniżoną odporność, problemy z rozrodem, zapalenia stawów, mogą ronić lub przedwcześnie rodzić słabe i niezdolne do życia cielęta. Gorączka Q należy do chorób, w których obowiązuje ściśle określone postępowanie, wraz z koniecznością zgłoszenia do inspekcji weterynaryjnej. Jeśli w gospodarstwie pojawi się ognisko choroby, najczęściej całe stado jest skazane na likwidację. W tym przypadku kleszcze mogą stać się pośrednią przyczyną zakończenia hodowli.
Jak zapobiegać chorobom przenoszonym przez kleszcze?
Choroby powodowane przez kleszcze są na tyle groźne, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest profilaktyka niż leczenie ich skutków. Hodowcy, którzy wypasają bydło na pastwisku, powinni zadbać o ochronę przeciwkleszczową w postaci aplikowanych na skórę zwierząt preparatów. Zawierają one substancje, których zapach odstrasza kleszcze, dzięki czemu stado jest skutecznie chronione przed ich inwazją. Dobrym rozwiązaniem jest również unikanie wypasania zwierząt na pastwiskach, które sąsiadują z lasami, krzewami i zaroślami, które są miejscem bytowania groźnych pajęczaków. Niestety, nie zawsze hodowca dysponuje tak dużym areałem, aby tereny, na których bytują kleszcze, wyłączyć z wypasania.
Wszawica bydła – nie tylko świąd, ale też spore straty
W okolicy, w której przebywa stado bydła, można – szczególnie w sezonie letnim – zauważyć całe mnóstwo owadów, które dokuczają zwierzętom, powodując niepokój i rozdrażnienie. Najbardziej niebezpieczne są jednak nie te, które odlatują, a te, które pozostają na skórze na dłużej. Wszy, bo o nich mowa, to kolejne pasożyty, z którymi najlepiej jest walczyć na etapie działań profilaktycznych. Gdy całe stado obejmie zaawansowana wszawica, leczenie będzie dłuższe i dużo bardziej kosztowne.
Doświadczenie lekarzy weterynarii pokazuje jednak, że problem wszy u bydła często jest bagatelizowany, a hodowcy nie podejmują odpowiednich działań profilaktycznych i leczniczych. Tymczasem wszawica bydła powoduje nie tylko dyskomfort zwierząt, ale również ma bezpośredni wpływ na uzyskiwane wyniki produkcyjne. U dotkniętych wszawicą krów mlecznych znacznie obniża się ich wydajność mleczna, a u opasów spada tempo przyrostów. Ciężkie inwazje wszy i zaawansowana wszawica może prowadzić do anemii (zwłaszcza u cieląt) i ograniczenia przyrostów masy ciała, a także do obniżenia odporności organizmu, co w efekcie zwiększa podatność na inne choroby bydła.
Jak wykryć wszawicę u bydła?
Inwazja wszy najczęściej dotyka zwierzęta przebywające w oborze. W stadach mlecznych może więc utrzymywać się przez cały rok, natomiast w stadach mięsnych najczęściej pojawia się po zakończeniu sezonu pastwiskowego, gdy zwierzęta na jesień i zimę zostają zagonione do obory. Gruba sierść w sezonie zimowym, bliskie kontakty między zwierzętami, a także niekorzystne warunki panujące w oborze (szczególnie wysoka wilgotność) to idealne środowisko do zakażeń ektopasożytami, w tym wszami. Inwazja wszy jest dosyć łatwa do zaobserwowania, nawet gołym okiem. Zwierzęta odczuwają dotkliwy świąd, często się liżą, są niespokojne, ocierają się o wszelkie dostępne elementy otoczenia – ściany, belki w oborze, poidła, ogrodzenia. Przy długotrwałym zakażeniu wszami na skórze pojawiają się bezwłose plamy, drobne uszkodzenia i zakażenia. Aby mieć pewność, że to właśnie wszy, a nie inne pasożyty zagnieździły się w skórze, wystarczy kępkę włosów zwierzęcia położyć na czystej, białej powierzchni. Jeśli pojawią się na niej drobne ziarenka, przypominające piasek, można mieć pewność, że mamy do czynienia z dorosłymi wszami.
Kompleksowe leczenie i skuteczna profilaktyka
Aby przeciwdziałać inwazji wszy u bydła, konieczne jest przede wszystkim wczesne wykrywanie i leczenie wszystkich osobników, które znajdują się w stadzie. Na rynku preparatów weterynaryjnych można znaleźć szeroki wybór środków, które aplikuje się najczęściej na skórę grzbietu – od karku aż do ogona. Najważniejsze, aby zastosować środek u każdego zwierzęcia znajdującego się w stadzie. Jeśli pominiemy choćby jedno cielę, które skryje się gdzieś za matką, problem z wszawicą bardzo szybko powróci. W ramach profilaktyki, środkami przeciw wszom należy potraktować również każde nowe zwierzę, które pojawia się w stadzie. Trzeba to zrobić na etapie kwarantanny, zanim nowy osobnik dołączy do reszty stada. Aby utrzymać stado w dobrej kondycji zdrowotnej, warto zadbać nie tylko o profilaktykę chorób pasożytniczych, ale również innych, które pojawiają się zarówno w oborze, jak i na pastwisku. Sprawdź, jak objawia się tężyczka pastwiskowa, zapalenie wymienia, jak postępować w przypadku uporczywych biegunek cieląt i jak dbać o żywienie, aby uniknąć najgroźniejszych chorób metabolicznych. Im więcej profilaktyki i dbałości o dobrą kondycję zwierząt, tym lepsze wyniki ekonomiczne, które są przecież najważniejszym celem każdego hodowcy.