Podstawowe informacje o chorobach bydła – przegląd najważniejszych zagadnień
Przyczyn może być wiele, skutek jednak jest zwykle podobny – choroby bydła osłabiają zarówno pojedyncze zwierzęta, jak i całe stada, obniżają wydajność produkcyjną i powodują spore straty.
Wysoka produktywność stada, a co za tym idzie – także zyski ekonomiczne, zależą w dużym stopniu od poziomu zdrowotności zwierząt. Niestety, niektórych schorzeń nie da się uniknąć nawet przy szeroko zakrojonej profilaktyce. Natomiast wychwycenie objawów w pierwszym stadium choroby znacznie ułatwia leczenie, a także pozwala na uniknięcie rozprzestrzeniania się jej na inne zwierzęta w stadzie. Najczęściej choroby bydła są efektem błędów żywieniowych, niewłaściwych warunków higienicznych w oborze, przepełnienia, stresu. Dotyczy to nie tylko chorób metabolicznych, ale również wirusowych i bakteryjnych – zwierzęta źle żywione czy zestresowane są automatycznie dużo bardziej narażone na działanie wszelkich drobnoustrojów chorobotwórczych.
Wśród chorób bydła, z którymi borykają się hodowcy, warto wymienić szczególnie te, które są często spotykane, a co za tym idzie – są realnym zagrożeniem dla opłacalności produkcji.
Ketoza u krów
Ketoza jest jedną z najpoważniejszych chorób metabolicznych, które występują szczególnie u krów o wysokiej wydajności mlecznej. Przyczyną ketozy jest niewłaściwe żywienie, pasza uboga w węglowodany i składniki odżywcze lub zbyt uboga energetycznie. Pierwsze objawy choroby to niechęć do jedzenia, spadek masy ciała, obniżona wydajność mleczna, osłabienie i apatia. Ketoza może również powodować problemy z płodnością, a więc jej skutki są długofalowe. W profilaktyce ketozy najważniejsza jest dbałość o prawidłowe żywienie, odpowiednio zbilansowaną dawkę pokarmową, ze szczególną dbałością o krowy, które znajdują się w fazie zasuszenia i w okresie okołoporodowym.
Wzdęcie żwacza
Kolejną chorobą metaboliczną, z którą dosyć często borykają się hodowcy bydła mlecznego i mięsnego, jest wzdęcie żwacza. Jego przyczyną są niewłaściwie przyrządzone kiszonki lub podawanie świeżych zielonek z roślin motylkowych, a także pasze mokre, nieświeże i zepsute. Po spożyciu takich pasz w układzie trawiennym powstają duże ilości gazów, które nie mają ujścia i powodują wzrost ciśnienia w jamie brzusznej. Wzdęcia u bydła są widoczne gołym okiem – zwierzęta puchną, szczególnie z lewej strony brzucha, są niespokojne, często ryczą i niechętnie pobierają paszę. Wzdęcie żwacza wymaga natychmiastowej reakcji, gdyż stan zwierzęcia może gwałtownie się pogarszać, prowadząc nawet do padnięcia.
Tężyczka pastwiskowa
Wymieniając najczęstsze i najpoważniejsze choroby bydła, nie można nie wspomnieć o tężyczce pastwiskowej. To kolejny problem, którego podłoże tkwi w niewłaściwej paszy – tym razem nie zadanej przez hodowcę, a tej, którą zwierzęta pobierają sobie same. Tężyczka pastwiskowa najczęściej bowiem występuje u krów podczas wiosennego wypasu. Świeże, wiosenne zielonki są wyjątkowo smakowite i chętnie pobierane przez krowy, zawierają jednak zbyt mało składników mineralnych, w tym niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania magnezu. Niedobór tego pierwiastka szybko powoduje charakterystyczne objawy – skurcze i drżenia mięśni, wyginanie głowy, przewracanie na jeden bok. Doświadczony hodowca jest w stanie szybko powiązać objawy z chorobą, dzięki czemu równie szybko można wdrożyć niezbędne leczenie.
Kwasica u bydła
Błędy żywieniowe popełniane zarówno w stadach krów mlecznych, jak i u bydła opasowego, mogą prowadzić także do powstania kwasicy. To choroba bydła, której źródłem jest najczęściej zła struktura dawki, zbyt duża ilość paszy treściwej podawana naraz, zbyt rzadkie karmienie, za to w dużej ilości. Intensywne trawienie dużych ilości energii sprawia, że w żwaczu namnażają się bakterie, które obniżają jego pH, a także powodują obumieranie wszystkich innych drobnoustrojów, które znajdują się w tej części przewodu pokarmowego.
Najczęstsze objawy kwasicy to brak apetytu, słabe przeżuwanie, częstsze schorzenia racic, luźny kał lub biegunki oraz problemy okołoporodowe, takie jak zatrzymanie łożyska. Skutkiem kwasicy jest nie tylko obniżona wydajność mleczna, ale również słaba odporność, podatność na inne choroby, a u opasów – znaczny spadek przyrostów. Gdy hodowca zauważy pierwsze objawy choroby, powinien jak najszybciej – przy współpracy z weterynarzem – wdrożyć odpowiednie leczenie. Najczęściej polega ono na buforowaniu środowiska pH w żwaczu za pomocą preparatów podnoszących pH. Podobnie, jak w przypadku innych chorób bydła, także kwasicy zdecydowanie lepiej jest zapobiegać niż później ją leczyć. Warto więc zadbać o poprawę struktury i jakości paszy oraz każdej dawki, częste karmienie w mniejszych ilościach, a także o stały dostęp zwierząt do świeżej wody.
Mastitis, czyli zapalenie wymienia
Jedną z poważnych chorób, które dotykają przede wszystkim stada wysokowydajnych krów mlecznych, jest mastitis – zapalenie wymienia. To schorzenie spowodowane przez bakterie, które znajdują się na strzykach i wymieniu, a następnie wnikają przez kanał strzykowy do jego wnętrza. Przyczyną choroby są najczęściej niedostateczne warunki higieniczne w hali udojowej oraz w oborze, w której utrzymywane są krowy. Zapalenie wymienia daje charakterystyczne objawy zarówno w obrębie wymienia (opuchlizna, zaczerwienienie), jak i objawy ogólnoustrojowe – brak apetytu, osłabienie, a co za tym idzie – znaczne obniżenie wydajności mlecznej. W walce z zapaleniem wymienia w stadzie najważniejsza jest profilaktyka – dbałość o higienę podczas doju, czysta ściółka i odpowiednie warunki higieniczne w oborze.
Choroby racic u bydła
Na wydajność mleczną u krów mlecznych oraz dobre przyrosty u bydła mięsnego w dużym stopniu wpływa stan racic. Choć wydawałoby się, że choroby racic mają dużo mniejszy wpływ na ogólny stan zdrowia krów, w rzeczywistości mogą one powodować szereg problemów ogólnoustrojowych. Bez względu na przyczynę, wszystkie kulawizny są groźnym zjawiskiem w stadzie, a nieleczone – mogą rozprzestrzeniać się z jednego zwierzęcia na drugie. Najczęstsze choroby racic to:
- Ochwat u bydła – zapalenie tworzywa ściany racic, które spowodowane jest nagłą zmianą dawki pokarmowej, ale występuje również w przebiegu innych chorób (mastitis, kwasicy, zapalenia macicy). Przy ochwacie krowy kuleją, racice stają się wklęsłe, a podeszwy czerwone. Co charakterystyczne, choroba zwykle pojawia się jednocześnie na dwóch przednich lub dwóch tylnych racicach.
- Zanokcica – to choroba szpary międzyracicznej, którą powodują bakterie wnikające coraz głębiej w tkankę. Najczęściej pojawia się w sezonie letnim podczas upalnych i wilgotnych dni. Do objawów zanokcicy należą: silne kulawizny, opuchnięta szpara międzyraciczna, gorączka, a w późniejszym czasie – także martwica tkanek.
- Wrzód podeszwy – choroba powoduje rozmiękczenie twardej tkanki racicy i krwawiące, bolesne wrzody. Często pojawia się z dnia na dzień – jednego dnia krowa chodzi jak zwykle, a następnego mocno kuleje.
Wszystkie choroby racic wymagają natychmiastowego reagowania, a jeśli często pojawiają się w stadzie – warto postawić na profilaktykę. Najważniejsze jest regularne przeprowadzanie korekcji racic, dbanie o czystość ściółki w oborze, a także utrzymywanie zwierząt na odpowiednim podłożu.
Gorączka Q u bydła
Gorączą Q to zakaźna choroba bydła, która może doprowadzić do likwidacji całego stada. Na szczęście, nie należy do najczęściej spotykanych chorób w hodowlach. Powoduje ją groźna bakteria Coxiella Burnetii, przenoszona drogą kropelkową. Gorączka Q ma nieswoiste objawy, jest więc trudna do szybkiego rozpoznania. Niepokój hodowcy powinny wzbudzić problemy z rozrodem – większa liczba poronień na różnych etapach ciąży, przedwczesne porody, słabe, mało żywotne cielęta, które padają w ciągu pierwszej doby życia. Diagnoza gorączki Q wymaga szczegółowych badan laboratoryjnych.
Wirusowa biegunka bydła BVD
Wirus BVD powoduje jedną z najczęściej występujących chorób zakaźnych u bydła, co sprawia, że jest również poważnym problemem dla hodowców. Jeśli pojawia się w stadzie, odnotowują oni sporo strat, a zyski z hodowli stają się dużo niższe. Wirus przenosi się najczęściej poprzez wydzieliny zwierząt trwale zakażonych. Jest to tym bardziej niebezpieczne, że trwale zakażeni nosiciele nie wykazują żadnych objawów, a mogą zarazić kolejnych kilkanaście czy kilkadziesiąt zwierząt. Wirusowa biegunka bydła daje objawy nie tylko ze strony układu pokarmowego – zakażone zwierzęta cierpią na choroby układu oddechowego, niechętnie jedzą, produkują mniej mleka. Zakażone cielęta mają natomiast niższe przyrosty i słabiej się rozwijają.
Aby pozbyć się wirusa BVD ze stada, należy postawić przede wszystkim na profilaktykę – szczepienia, bioasekurację oraz badanie wszystkich zwierząt przybywających do stada.